Wyobraź sobie, że złapał Cię głód. Zamawiasz dużą pizzę tylko dla siebie. Pierwszy kawałek jest zbawieniem, drugi też bardzo smakuje, trzeci też jest dobry, ale nieco mniej. Piąty jest całkiem całkiem, szósty w sumie nie robi już różnicy. Jeśli zmusisz się do konsumpcji kolejnych kawałków – będzie to nieprzyjemne: ekonomiści powiedzą o ujemnej użyteczności. W...Czytaj więcej
Ostatnio mój post o inwestowaniu pasywnym na FB wzbudził nieco emocji. Pojawiały się głosy, że za bardzo zdeprecjonowałem aktywne inwestowanie i spekulację. Może jest w tym nieco racji, natomiast chciałem pobudzić do krytycznego spojrzenia osoby, które myślą, że można tak po prostu zarabiać sobie na spekulacji – to tak nie działa. Machina efektywności rynku Wiecie...Czytaj więcej
Ogólne przesłanie książki jest następujące – kupuj aktywa: coś co generuje dla Ciebie pieniądze, zamiast wydawać środki na to, co drenuje kieszeń: drogie w utrzymaniu auta, domy lub kosztowne od finansowej strony kredyty konsumenckie, które są najwyżej oprocentowanym pieniądzem.Czytaj więcej
Dziś wpis o światowym bestsellerze w dziedzinie finansów osobistych - o książce Roberta Kiyosakiego pt. Bogaty ojciec, biedny ojciec. Jest to pozycja o osiąganiu niezależności finansowej – bardzo modnej idei, żeby żyć z aktywów, a nie z pracy.Czytaj więcej