Dziś wiele osób się frustruje, bo mieszkania są coraz mniej dostępne. Żeby kupić przeciętne mieszkanie w dobrej lokalizacji w dużym miejsce powoli trzeba być milionerem – albo wciąć kredyt na prawie milion. Moim zdaniem są trzy główne powody tej drożyzny. Konsekwentne od 2007 roku bezmyślne pompowanie programów popytowych, czyli dopłacanie do rat lub do wkładów...Czytaj więcej