W ciągu ostatnich lat globalnie i lokalnie (w naszych kraju) możemy zaobserwować występowanie licznych problemów: pandemia, wojna, inflacja, napięcia społeczno-polityczne. Nie mówię, żeby to ignorować, ale dziś chciałem napisać Ci, że historycznie – my Polacy, nigdy nie byliśmy tak wysoko względem najbogatszych krajów i nigdy nie mieliśmy takich możliwości. Poniżej wymienię kilka faktów, dzięki którym możesz docenić, to gdzie jesteśmy teraz.
Gonimy bogate kraje
Zgodnie z danymi Eurostatu za 2022 rok polski wskaźnik PKB per capita wynosi 79% dla średniej europejskiej. UE zrzesza bardzo wiele najbogatszych państw świata, a standard życia w UE jest uznawany za jeden z najwyższych na świecie. My mamy 80% średniej UE – to wielki sukces, historycznie mocno odstawaliśmy od Zachodu – począwszy od rewolucji przemysłowej i porzucania feudalizmu na zachodzie Europy. Marzenie naszych przodków: „żeby w Polsce było jak na Zachodzie” staje się faktem.
Historycznie było słabo
Ktoś może pomyśleć, no ale jak to? Przecież w XVI czy na początku XVII wieku Polska była potęgą, nasza husaria wygrywała bitwę za bitwą, więc chyba żyło nam się dobrze?
Jak ktoś należał do bogatej szlachty, to być może i żyło się relatywnie dobrze, ale panował ustrój feudalny, więc znakomitą większość społeczeństwa stanowili chłopi pańszczyźniani. W tym systemie całe rodziny łącznie z dziećmi harowały na polu po kilkanaście godzin dziennie, żeby na koniec dnia zjeść parę kartofli. Wielu z nich nie miało nawet butów. Chłopi nie mogli bez zgody swojego właściciela się przeprowadzić i nie istniało coś takiego jak prawa człowieka, więc pan feudalny mógł zrobić z chłopem i jego rodziną praktycznie wszystko, co chciał. Generalnie życie na naszym terenie było FATALNE. U nas feudalizm utrzymał się wyjątkowo długo, zatem w zacofaniu społeczno-gospodarczym wiedliśmy prym, mimo całkiem niezłych sukcesów militarnych i politycznych w czasach przedrozbiorowych.
Rekord
Polska od 1992 roku do 2019 rozwijała się gospodarczo BEZ PRZERWY przez 27 lat, bijąc tym samym razem z Australią rekord świata w nieprzerywanym rozwoju wśród gospodarek rynkowych. Skok w standardzie życia między początkiem lat 90 a sytuacją aktualną jest porażający – oczywiście in plus.
W wielu biednych krajach Afryki, Azji czy Ameryki Południowej ludzie byliby w stanie oddać wszystko co mają, żeby móc przyjechać i budować swoje życie w Polsce lub w innym kraju UE. Jednak możliwość przekraczania granic nie jest standardem i zwyczajnie Ci ludzie są więźniami w swoich krajach. My możemy podróżować w ramach UE nawet bez kontroli granicznych, a do innych krajów również możemy lecieć np. w celach turystycznych.
Medycyna daje radę
Masz dostęp do nowoczesnej medycyny – nawet korzystając z NFZ masz lepszą opiekę lekarską niż królowie i władcy imperiów kilkaset lat temu. Nie trzeba cofać się aż tak daleko: Nathan Rothschild – najbogatszy człowiek ówczesnego świata (1836 rok) zmarł w wieku 59 lat na zwykłe zakażenie. Wtedy jeszcze nie znano się na bakteriach. Gdyby takie zakażenia zdarzyło się Tobie – wizyta u lekarza rodzinnego i tani lek z apteki załatwiłby sprawę. Nathan Rothschild mimo sprowadzenia najlepszych lekarzy Europy, został położony do grobu przez zakażenie.
Wielka obfitość informacji
Dzięki dostępowi do Internetu masz do dyspozycji niemal całą wiedzę ludzkości – najlepsze książki, uniwersytety, specjalistów, profesorów – granice kraju, ani stan posiadania już nie są przeszkodą. Jeszcze kilka dekad temu kształcenie się było bardzo kosztowne, a kilkaset lat temu był to przywilej wąskiej grupy osób. Dziś możesz bez problemu dotrzeć do niemal całej wiedzy dostępnej na świecie – i to często podanej w przystępnej formie (tak jak u mnie na blogu 
).
- Możesz pracować zdalnie – czyli masz możliwość wyboru miejsca na świecie, gdzie chcesz zamieszkać.
- Możesz prowadzić biznes globalnie z użyciem Internetu – daje to Ci dostęp do miliardów klientów na całym świecie.
- Zdobycie cenionych na rynku umiejętności oraz prowadzenie biznesu w świecie on-line jest często bardzo tanie: próg wejścia jest niski. Nie musisz odziedziczyć fabryki, żeby zostać producentem w szerokim tego słowa znaczeniu i zarabiać przyzwoite, a nawet bardzo duże pieniądze – nawet bez dojeżdżania do pracy.
Doceń to i działaj, bo masz wszelkie dostępne zasoby, żeby stworzyć sobie życie, jakie chcesz.
