Singapurski system opieki zdrowotnej.

Singapur wydaje na system ochrony zdrowia ok. 6% PKB, to mniej niż Polska, a mimo to, ten wyspiarski kraj uznawany jest za światowy wzór.

Czym się charakteryzuje tamtejszy system?

  1. Państwo wspiera model konkurencyjny. W Singapurze podmioty (często państwowe) są zachęcane do upubliczniania informacji na temat kosztów procedur na stronach internetowych. Pacjenci mogą w ten sposób szukać najlepszej oferty. Państwo publikuje również historię usług każdego szpitala, aby pacjenci mogli podejmować świadome decyzje.
  2. Wysokie koszty partycypacji w leczeniu. Pacjent co do zasady musi sfinansować z własnej kieszeni znaczną część kosztów, dzięki czemu walczy się z nadmierną konsumpcją i wysokimi cenami usług, które wynikają z faktu, że polisy ubezpieczeniowe pokrywają większość kosztów zabiegów. Faktycznie w Singapurze ponad 90% wszystkich prywatnych wydatków na opiekę stanowią właśnie wydatki osobiste. Natomiast w USA jest to jedynie 11%. W USA te koszty są przerzucane na prywatnych ubezpieczycieli, co prowadzi do nadmiernej konsumpcji (płaci ubezpieczyciel) i windowania cen.
  3. System wymaga od ludzi oszczędzania na przyszłe wydatki na opiekę zdrowotną. Obywatele Singapuru płacą w większości z własnej kieszeni za zabiegi, dlatego państwo obliguje ich do prowadzenia prywatnych kont oszczędnościowych na potrzeby leczenia. Pracownicy muszą oszczędzać około 6-9% swoich dochodów na kontach MediSave (od 1984 roku).
  4. Jednak to nie jest tak, że państwo zostawia obywateli samych sobie. Jeśli fundusze nie wystarczą na leczenie to państwo dołoży. Wprowadzonym w 1993 roku rozwiązaniem jest MediFund, czyli program rządowego wsparcia dla osób o najniższych dochodach, niemogących opłacić swoich rachunków medycznych z własnej kieszeni.
  5. Kolejny istotny element to MediShield Plus (utworzony w 1990 r.), czyli ubezpieczenie pokrywające koszty leczenia poważnych zachorowań lub wybranych świadczeń ambulatoryjnych jak dializa nerek czy wydatki związane z leczeniem nowotworów. W założeniu MediShield Plus zostało utworzone, aby zapobiegać szybkiemu wyczerpywaniu się środków zgromadzonych wcześniej na Medisave na skutek kosztownych hospitalizacji.

Przemyślana układanka

Zatem w Singapurze, w pierwszej kolejności, główny nacisk został położony na własne oszczędności obywateli (MediSave) oraz ubezpieczenie m.in. od poważnych zachorowań wymagających kosztownej hospitalizacji (MediShield Plus). Dopiero w kolejnych etapach, kiedy wysokość zgromadzonych środków jest niewystarczająca, uruchomione zostaje wsparcie przez MediFund.

W Polsce jest inaczej

Model konkurujących jednostek medycznych w Singapurze jest skuteczny z perspektywy pacjenta, ale warto pamiętać, że tam ludność jest mocno skoncentrowana – ok. 5,5 mln osób mieszka na terenie nieco większym niż Warszawa.

Autor

Redaktor

Podobne wpisy

Skomentuj