Dzisiejsza obniżka o 0,25 punktu procentowego była znacznie łagodniejsza niż ostatnia o 0,75 pp. Patrząc na prognozy ekonomistów, to raczej trzeba uznać ją za „umiarkowanie jastrzębią” względem oczekiwań, jednak oczywiście sam kierunek ruchu przy inflacji zdecydowanie powyżej celu inflacyjnego może rodzić wątpliwości.

W tym kontekście warto zauważyć, że przy komunikacji NBP z jaką mamy do czynienia, ruchy RPP są słabo przewidywalne i niepotrzebne prowadzają elementy chaosu i w tak trudnym i dynamicznym środowisku.
Dodatkowo pamiętajmy, że do normalizacji inflacji jeszcze nam daleko. Aktualna dynamika cen (8,2%) w dużej mierze wynika ze czynników politycznych i quasipolitycznych czyli:
VAT na żywność jest czasowo zawieszony.
Ceny gazu i prądu również są w wielu segmentach zamrożone.
Orlen sztucznie zaniża ceny paliw przed wyborami, co doprowadziło do braków na stacjach, które nazywa się “awariami”.